11.01.2009

czarna · Wysłany: Nie 17:09, 11 Sty 2009 Temat postu: 11.01.2009

A wiec jestem jak obiecalam... Zawiodlam sie na niektorych. Zwlaszcza na zalozycielu tej serii. Co wcale nie znaczy, ze na Belli, ktora pisala najwiecej notek na miesiac i na MaGe, ktora pisala swietne notki, sie nie zawiodlam. O yasnej w ogole nie wspominajac, bo jej w ogole nie biore po uwage. Byla przez 5 sekund, a potem niby kare miala... Jeszcze potem cos innego, a jeszcze potem cos innego... Smieszne, prawda? A wszyscy tak ja bronili.

A wiec nie odchodze... Seria znaczy dla mnie zbyt wiele, ale zrobie tutaj porzadki i Ci ktorzy juz do tej serii nie naleza nie maja nic do gadania. Owszem. Moga wrocic, ale zanim do tego by doszlo, beda musieli przejsc ciezka i dluga droge aby odzyskac moje zaufanie. Watpie jednak, zeby osoby na ktorych sie zawiodlam chcialy nalezec jeszcze do tej serii, mam racje Mariuszq, Bello i MaGe?

Ale o porzadkach za chwile. Najpierw jedna mila sprawa. Otoz Belamagroi zostala przyjeta do serii. Jej probka tworczosci zadowolila mnie, a argumentacja pokazala, ze dziewczyna naprawde chce z nami pisac. Takze jestes oficjalnie przyjeta do nowej, a zarazem starej serii Wesoly

Poprosze o adres Twojego bloga... I w najblizszym czasie o pierwsza notke Wesoly

A teraz troche przykrych slow...

Mariuszq... Byles dla mnie wzorem i ojcem zalozycielem. Zawiodles mnie najbardziej ze wszytskich. Uwazam cie za dupka bez serca. Zostawiles mnie sama i olales cala seria. Co z tego, ze masz matury? Musi to znaczyc, ze juz w ogole nie bedziesz wpadal na forum, zeby zobaczyc co sie tutaj dzieje i dac dobra rade? Zawiodlam sie na tobie i podejrzewam, ze nie tylko ja. Zegnam wiec ojcze zalozycielu.

Bella... Pisalas wspaniale notki i w rekordowym tepie je dodawalas. Do dnia, kied zepsul ci sie komputer. Napisalas, ze bedzie naprawiony w pazdzierniku, a pazdziernik jest juz daleko za nami, a ty przestalas wpadac na forum choc na chwile. Od czasu kiedy olalas serie, jestes dla mnie nikim, a kiedys bylas wzorem do nasladowania jesli chodzilo o zlo zawarte w twoich notkach. Nic nie mowilam, kiedy "codziennie" zmienialas aktorke/piosenkarke uzyczajaca twojej postacii wizerunku, choc w.k.u.r.w.i.a.l.o mnie to ponad wszystko. Zawiodlam sie i na tobie. Zegnaj Bello.

MaGe... Wspaniale notki choc z trudem wstawiane. Taka bylas, ale przesadzilas. Twoja ostatnia notka jest bodajze z czerwca. Powinnas juz kilkanascie razy wyleciec z serii, ale nie! Mialam dobre serce i przetrzymywalam cie majac nadzieje, ze napiszesz cos w koncu. Zapomnialas adres maila? A wiesz dlaczego? Bo nie wstawilas zadnej notki juz od pol roku! A jak zapomnialas, to moglas zalozyc nowy blog i wstawic tam swoja notke! Brak mi slow. Zegnam MaGe.

Byliscie wspaniali, ale wyblakliscie jak stara, zniszczona fotografia.

Jednak sa tez tacy, ktorym naleza sie slowa podziekowania...

Dorcas... Moja siostra. Uratowalo Cie tylko usprawiedliwienie. Inaczej znajdowalabys sie pewnie wsrod tych gornych beznadziejnych ludzi, bo na miano autorow juz nie zasluguja. Dziekuje za to ze jestes i mam nadzieje, ze bedziesz. Bez Ciebie bym sie tutaj nie znalazla.

Cissy... Czasami bylo z Toba ciezko, ale jakos dalas rade i znalazlas sie w grupie tych, w ktorych chcialam Cie widziec. Tych, ktorzy ze mna zostana. Mam przynajmniej nadzieje, ze zostaniesz i razem z nami bedziesz kontynuowac serie? Ucieszylabym sie niezmiernie gdyby tak bylo Wesoly

Rh -... Nasza krwista Syriuszka. Cicha, ale notki pisze. Czasami pojawi sie na forum, co wcale nie znaczy ze cos napisze. Miloby bylo jakby jeszcze czasami jakis komentarzyk pojawil sie u innych, ale ogolnie jestem zadowolona i mam nadzieje, ze zostajesz z nami? Wesoly

Belamagroi... Wiele napisac nie moge. Ale dziekuje za zgloszenie i wspaniala argumentacje Wesoly

Jestescie ze mna???

Ci ktorzy uzytkownikami tej serii byli, ale ja olali, zostana zaraz przezemnie usunieci. Przyjmuje w calosci forum. Od dzisiaj moja wladza dyktatorska zostaje zniesiona z nadzieja, ze nigdy nie bedzie musiala powrocic Kwadratowy

Jezeli wszyscy, ktorym wyzej podziekowalam zgadzaja sie na dalsza wspoprace, to chce wiedziec jaki kolor forum by wam odpowiadal najlepiej. Trzeba tutaj troche pozminiac. W koncu to nowy poczatek Mruga

I...

Dor, Tobie powierzam grafike na blogu seriowym. Zgadzasz sie?

Ciss, Ty zostaniesz moderatorem na forum i bedziesz pilnowac porzadku na forum, zeby nie zrobil sie smietnik. Zgadzasz sie?

Rh - nie chce podejmowac sie zadnych waznych stanowisk w serii, a Belamagroi jest nasza swiezynka i narazie musi wykazac sie w Okresie Probnym Kwadratowy

Co do bloga seriowego... Bede musiala zalozyc nowy, ale poki co Dorcas potrzebujemy nowych ramek z bohaterami i naglowka. Oczywiscie jezeli sie na to zgadzasz???

Co do forum... chce widziec wasze propozycje co do kolorystyki forum...

Tak wiec zanczijmy dzialac od nowa!!!
Wesoly

Cissy

Na cześc Czarnej Hip, hip HURRA! Wiedziałam, że nas nie zostawisz i jestem ci wdzięczna za wszystko^^ Oczywiście podejmuję się dalszej współpracy z serią oraz przyjmuję stanowisko moderatora forum. Co do kolorystyki forum... mnie tam pasuje obecna, ale jakby zrobi coś czarno-czerwono-zielonego to się nie obrażę Wesoly

A Mariuszq cwaniak jest. Po trzech latach nauki w Słowaku wystarczy jeden dzień, żeby się do matury przygotowac

Przynajmniej tyle wiek od zeszłorocznej IIIi, naszych poprzedników xP

Dorcas M.

Cóż... ich wybór. A ja oczywiście jestem zaszczycona funkcją graficzki:D

czarna

Ciesze sie wiec niezmiernie! Wesoly

Zaraz zajme sie forum... Wybaczcie, ze poczatek jest taki... powolny, ale mam praktyki i musze pracowac nad raportem z calych trzech tygodni jakie mnie czekaja, a chce dostac najlepsza ocene jaka mozna. Wczoraj chyba caly dzien nad tym raportem siedzialam, a to dopiero poczatek praktyk... No ale postaram sie porobic troche porzadku tutaj Wesoly

Rh -

Jestem z wami. Wybaczcie, że dopiero teraz się melduje.

Dima · Gość

Jestem pod wrażeniem xD

Nie żebym pisał, że na jakiś czas Was zostawiam. Jak już wspomniałaś, Czarna - mam mature. Powtórzę jeszcze raz: Nie mieszkam w domu. nie tylko przez szkołe, ale i problemy rodzinne, o których nie zamierzam pisać. do jakiegokolwiek komputera dorwę się średnio raz na 3 dni i to na 10 min w szkole, bądź u kolegi. Korków nie mam tylko w niedziele.
To na moją obronę, która jest wręcz niestosowna.

Nie ukrywam, że przez ten czas kiedy mnie nie ma moje uczucia do serii oziębły. Kiedyś była to dla mnie 1/4 mojego życia. Teraz jest żarzącym się wspomnieniem, które wraca chłodnymi wieczorami, gdy siedze nad książką. Myślę o dalszych losach Dimy, Kat, Ciss i reszty. Niestety na tym się kończy i na razie tego nie zmienie. Nie wiem, czy w ogóle to zmienie, bo jak widzę - już postawiony został na mnie krzyżyk... Szczerze? Nie boli mnie to tak, jak bolałoby kiedyś, ale zawsze... jest to jakaś część mojego zycia. Część mojej wielkiej przygody z Harrym Potterem, który, może Wam się to wydawać banalne, zmienił moje życie.

Nie wiem jak to się ułoży. chyba zostałem wyrzucony z własnej serii xD
Już nawet nie mogę się zalogować na forum.
Pożyjemy-zobaczymy. Wesoly

Wpadne zobaczyć co odpisaliście.

Nie ukrywam, że zawiodło mnie to co przeczytałem, ale nie na tyle, żeby nie poczuwać się do odpowiedzialności za to.
Utrzymywałem, że seria będzie zawsze moją przystanią dzieciństwa, do której zawsze będę mógł przybić i przypomnieć sobie czas, kiedy nic nie było ważne - tylko ja i klawiatura.

Te czasy już chyba minęły...

Nie będę płakać... Nie spędzę bezsennych nocy myśląc co by było... Będę żyć.

"Każdy ma swoje miejsce ulubione w dzieciństwie. To jest ojczyzna duszy."
Stefan Żeromski

Dorcas M.

Czarna usunęła konta wszystkich, którzy "odeszli". Mimo to, ja przynajmniej, cieszę się że cię czytam.

Cissy

Urzekła mnie twoja historia. Szkoda, że nie sotrzegłeś wcześniej. Wiadomo było, że masz maturę, ale, przynajmniej ja, spojrzałabym łaskawiej na twoją nieobecność, gdybym wiedziała, że sytuacja zrobiła się tak... nieciekawa. Ale, ja również, jak, Dor, właściwie cieszę się, że cię widzę. I właściwie twój brak został całkowicie usprawiedliwiony. Tylko jak już pisałam, szkoda, że nie wiedziałyśmy o tym wcześniej. Brak jednego z uczestników potrafi skomplikować niektórym pisanie, wiesz?
Ja bym nie miała nic przeciwko, gdybyś wrócił. Ale gdybyś mógł wrócić "na stałe". Tymczasem życzę powodzenia na maturach;> I mam nadzieję, że potem ci się życie ustabilizuje i będziesz mógł przystąpić do odzyskiwania zaufania Czarnej, bo ja po przeczytaniu twojego postu nie mam ci nic za złe.

BTW, irytuje mnie, że chodzimy do tej samesz szkoły i nie ma okazji normalnie pogadać>,<

czarna

Przeczytac przeczytalam. I gdzies tam u gory jest wspomniane, ze Ci, ktorych wywlilam maja prawo do powrotu, ale moze jeszcze poczekaj, co? Az bedziesz mial dla nas wiecej czasu, bo mi naprawde na tej serii zalezy i cholera chce zeby bylo tak jak dawniej, ale jak wszyscy beda olewac, albo nawet raz na miesiac nie dadza o sobie znac, to seria zostanie tylko wspomnieniem.

Oczywiscie, ze mozesz wrocic, nawet bardzo sie z tego bym ucieszyla, bo bez Ciebie to nie jest i nie bedzie to samo, ale PROSZE! Jak juz nie mozesz pisac notek, to chociaz odezwij sie raz na miesiac! Napisz cos madrego w jakims poscie, albo chociaz glupie: Zyje!

Tylko nie mysl, ze powrot, to bedzie cos prostego... Dlatego prosze zebys dal sobie jeszcze troche czasu, abys mial wiecej czasu dla nas...

Jak wyzej napisalam, w kazdej chwili mozesz wrocic, co wcale nie znaczy, ze bedzie to najprosciejszy powrot...

Odemnie to tyle. Przemysl sobie co nie co...

Dima

Powrót... nie wiem czy to dobre określenie.
Mniejsza.
Napisałem chyba wyżej, że na razie nie moge pisać jeszcze.

Dobra nie ważne......................................... ide spać.